Czy wiecie, że jedyną poprawną formą jest odnośnie do czegoś/kogoś, a nie bardzo popularne odnośnie czegoś/kogoś? Kiedy dowiedziałam się tego parę lat temu w czasie warsztatów z języka polskiego, byłam tym niezwykle zaskoczona, bo poprawnej formy prawie się nikt nie używa! Jako zwolenniczka dbania o język oczywiście stosuję w tłumaczeniach formę odnośnie do ewentualnie w odniesieniu do, ale zasadniczo staram się tego wyrażenia unikać, żeby się z rozpędu nie pomylić. Zresztą według językoznawców nie należy tego wyrażenia nadużywać, gdyż jest ono charakterystyczne dla języka urzędowego, a nie potocznego. Istnieje zresztą wiele wygodnych zamienników: w stosunku do, co do, co się tyczy, jeśli chodzi o, ze względu na co, w sprawie czego. Nie da się jednak ukryć, że odnośnie do jest jednym z krótszych wyrażeń z tej grupy i stąd pewnie wynika popularność tego zwrotu (a zwłaszcza jego błędnej wersji).
Dlaczego odnośnie czegoś jest formą niepoprawną? Najczęściej uważa się, że jest to kalka z języka rosyjskiego, ewentualnie niemieckiego (diesbezüglich). Mówimy odnośnie do czegoś, ponieważ przysłówek odnośnie poprzez przymiotnik odnośny wywodzi się od czasownika odnosić się, który z kolei łączy się z do i co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości (odnosić się czegoś? o nie!).
Jak myślicie, czy jest szansa na rozpowszechnienie używania zwrotu odnośnie do czegoś? A może raczej językoznawcy powinni uznać formę odnośnie czegoś za poprawną? Jakiej formy Wy używacie? Zapraszam do głosowania w ankiecie!
[colorvote id=”1″ style=”wpcvp-poll”]